21.12.2014

100 dni agility i obi

Jakiś czas temu pisałam o portalu giveit100 i o naszym challengu by przez 100 dni trenować z psem.  Minęło już 36 dni treningów, więc czas na krótką relację z naszych działań.



Założyłam, że nasz challange dotyczyć będzie głównie obedience i agility, a sztuczki czy ćwiczenia ogólnorozwojowe nagrywam spontanicznie w ramach odskoczni. Po ponad miesiącu regularnych treningów mogę powiedzieć, że ta forma motywacji jest dla mnie strzałem w dziesiątkę i niesamowicie mnie mobilizuje. Złapałam się na tym, że już po tygodniu systematycznej pracy źle się czułam, kiedy nie odrobiliśmy "zadania domowego". Nasze sesje są krótkie, trwają zazwyczaj jakieś 6 minut, jednak mimo to wiele udało nam się w tym czasie przerobić. Bardzo dużo bawiliśmy się w zmiany pozycji - właściwie zmieniłam koncepcję co do ruchomego tyłu i musieliśmy wszystko pozmieniać. 

trening z psem

Czasami zdarza mi się opuścić dzień czy dwa, kiedy czuję, że nie mam na to ochoty, albo mamy jakieś inne zajęcia. Jednak zawsze, każdego dnia myślę o pracy z psem, kształcę się i planuję, tak żeby nasze wysiłki były jak najbardziej efektywne. I dzięki temu wyzwaniu zawzięłam się i postanowiłam pojechać na maraton obedience, ale nie jako zawodnik, tylko jako obserwator, żeby przed debiutem w zerówce wszystko sobie poukładać. Zapisałam nas na dwa seminaria z Magdaleną Łęczycką (umieram z ciekawości jak będzie!) i zrobiłam sobie prezent urodzinowy na 8 lutego - seminarium z Patrycją Kowalczyk (ufff... w końcu coś we Wrocławiu, tu naprawdę rzadko coś się dzieje!)
Dzisiaj zajrzałam na nasz profil, zobaczyłam te 36 filmów i na nowo zdałam sobie sprawę z tego jak wielką radość sprawia mi praca z Rio. Czasami gdzieś utkniemy, czasami nie potrafię sobie sama z czymś poradzić, ale kiedy nas oglądam, to coraz bardziej wierzę w nasz team.

Zajrzyjcie do nas, będzie mi bardzo miło jeśli się zainspirujecie formą give it 100 i sami zaczniecie coś wrzucać, zauważyłam, że jest już paru polskich psiarzy.
Mój profil na Give it 100

5 komentarzy:

  1. Już kilka razy zastanawiałam się, czy nie zabrać się za takie przedsięwzięcie - ale wiem, że przy mojej absorbującej pracy bardzo się wkurzę, jak nie będę mogła wypełnić planu:P Bardzo chętnie do Was zerknę, wrzucam na pocketa! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję wytrwałości ! 36 filmów to naprawdę wiele ! Ja mam jeden, ale to dlatego, że aktualnie mam brak sprzętu do nagrywania, a telefon raczej nie zaskoczy tutaj jakością obrazu ani dźwięku ;/

    Mam prośbę, czy podasz mi swój e-mail ?
    Pozdrawiam serdecznie !

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow! Super pomysł! Z taką motywacją na pewno wiele zdziałacie :) Będę wpadać
    Pozdrawiam
    Lena&aussie Diego

    OdpowiedzUsuń
  4. Co za wytrwałość, gratulacje :D
    Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń