27.04.2014
Balans
Ostatnio stawiamy na ćwiczenia ogólnorozwojowe. Mam wrażenie, że Rio jest jednym z tych piesków, które gorzej ogarniają swoje ciało. On jest raczej typem tarana i nawet jak wbiegnie na rower, który się na niego przewróci to nie zrobi to na nim większego wrażenia i nie sprawi, że będzie unikać takich sytuacji w przyszłości.
Z doświadczenia wiem, że cofanie na ścianę i ćwiczenia na piłce dawały nam niesamowitą poprawę w technice skoku przy frisbee. Już dawno zaczęliśmy wchodzenie na małe przedmioty, ale odstawiliśmy tę sztuczkę na później. Przy okazji ćwiczeń ogólnorozwojowych postanowiliśmy do tego wrócić i nieco zmodyfikować o naukę balansu na małych przestrzeniach - oparcie krzesła. Jako, że sami bawimy się w slackline, stwierdziliśmy, że to niezła okazja do rozwoju nowych umiejętności u futrzaka. Poza tym przyda nam się to do kolejnych tricków, np.wskakiwania na stopy.
A jak tylko jakiś dyskont wypuści piłki do ćwiczeń w kształcie peanutów to na pewno zakupimy, bo ta, którą mamy jest typowo ludzka i trochę za krótka na naszego psa.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
wow, wow, wow :) nic więcej nie trzeba pisać, jestem pod ogromnym wrażeniem!
OdpowiedzUsuńFilmik rewelacyjny, a pies? Jeszcze bardziej! Rio, kochany, jesteś fenomenalny!
OdpowiedzUsuńMój Zac ma większe problemy z takim "ogarnianiem" swojego ciała. Próbuję coś z nim ćwiczyć, na tyle ile sama potrafię. Nie myślałaś może o jakiś filmikach instruktażowych? Ja byłabym prze szczęśliwa!
Pozdrawiam i na pewno będę wpadać częściej.
PS Mam taką samą kanapę :D